niedziela, 11 grudnia 2011

[*]

Nie lubię polityków. W sumie osobiście znam może kilku. Ale przez to, że patrzą na nas niemal każdego dnia z telewizorów, że dzień w dzień cytuje się to co mówią stają się w jakiś nieokreślony sposób bliscy.

Dzisiejsza katastrofa pod Smoleńskiem, uzmysłowiła mi tą irracjonalną bliskość jeszcze bardziej. Dawno już nic mnie tak nie zaszokowało.

Co robili, dobrze czy źle, czy poglądy mieli sensowne czy bzdurne - cześć ich pamięci!


 ibsen82, sobota, 10 kwietnia 2010; Bartosz Sowisło

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz